Ryszard Furtak prezesem Zarządu DIAK - Wywiad z Ryszardem Furtakiem do Gościa Niedzielnego
- Szczegóły
- Utworzono: sobota, 10 listopad 2018 19:23
- ADMIN
Spis treści
Wywiad z Ryszardem Furtakiem do Gościa Niedzielnego:
Joanna Król Gość Zielonogórsko-Gorzowski - Jak rozpoczęła się Pan przygoda z Akcją Katolicką? Co zafascynowało Pana w tej wspólnocie?
Ryszard Furtak - Pierwszy raz o Akcji Katolickiej usłyszałem wiele lat temu na spotkaniu Klubu Inteligencji Katolickiej w Zielonej Górze. Sądzę, że między innymi aktywność tego środowiska doprowadziła do reaktywacji AK, jako pierwszej w Polsce, właśnie w naszej diecezji, w dniu 27.11.1994 r. przez ks. Biskupa Adama Dyczkowskiego. Po zachęcie ze strony dr inż. Władysława Drozda z KIK-u, z grupą osób zaproszonych do tego dzieła przez ś. p. ks. Czesława Kroczaka, założyliśmy w listopadzie 1996 r. Parafialny Oddział AK w parafii pw. Św. Alberta Chmielowskiego. Od początku w tej wspólnocie zafascynowało mnie to, że z formacji i umocnienia w Bogu czerpiemy tyle sił do pracy dla naszej parafii.
JK - Przy okazji 100. lecia odzyskania niepodległości warto wspomnieć o przedwojennej AK, która zapisała piękną kartę w dziejach Kościoła. Czy współczesna Akcja czerpie z tych doświadczeń?
RF - Dzisiejsza AK, podobnie jak przedwojenna dąży do uformowania swoich członków by ponad dwudziestotysięczna organizacja na poziomie krajowym stanowiła siłę moralną i organizacyjną. Zarząd krajowy na czele z moją małżonką Urszulą pragnie by z ludźmi Kościoła liczono się w przestrzeni publicznej. Służą temu między innymi rekolekcje dla członków AK w różnych rejonach Polski. Przykładami ludzi uformowanych przez przedwojenną Akcję Katolicką byli tacy ludzie, jak prezydenci: Mościcki, Kaczorowski, Raczyński i generałowie: Haller, Anders, Maczek. Obecnie w AK jest wiele osób, piastujących wysokie stanowiska w samorządach, ale też zdarzają się senatorowie i posłowie.
JK - Wróćmy jednak do współczesności. Czym jest i co robi Akcja Katolicka?
RF - AK jest stowarzyszeniem katolików świeckich, mającym osobowość prawną kościelną i cywilną. Wg nauki Kościoła, jako powołani przez ks. Biskupa diecezjalnego, mamy udział w kapłańskim, prorockim i królewskim urzędzie naszego boskiego przewodnika – Jezusa Chrystusa. Naszym celem jest pogłębianie formacji chrześcijańskiej oraz organizowanie bezpośredniej współpracy katolików świeckich z hierarchią kościelną w prowadzeniu misji apostolskiej Kościoła.
JK - Jak wygląda Akcja Katolicka w naszej diecezji i czym się zajmuje? Ile oddziałów istnieje w diecezji?
RF - W naszej diecezji mamy aktualnie 28 Oddziałów AK oraz blisko 300 członków zwyczajnych i prawie 100 wspierających. To z pomysłowości świeckich, współpracujących z proboszczami realizują się piękne dzieła w ich parafiach. Te przykładowe to organizacja: festynów parafialnych, Festiwalu Szopek na Boże Narodzenie w Głogowie, Przeglądu Piosenki Religijnej Cecyliada we Wschowie czy Parafialnego Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Dychowie. Ale też wsparcie rodziny w Aleppo w Syrii przez członków z Nowego Kramska, zbieranie podpisów i wsparcie modlitewne inicjatyw chroniących życie np. „Zatrzymaj aborcję” czy obsługa ruchu turystycznego w Zespole Poaugustiańskim w Żaganiu. AK zajmuje się też inicjatywami ponad parafialnymi. Na przykład przez 5 lat byliśmy Organem Prowadzącym Zespół Szkół Katolickich w Zielonej Górze i przez ten okres wyciągnęliśmy tą placówkę z głębokiego kryzysu do świetnej sytuacji finansowej, zwiększając czterokrotnie ilość uczniów. Od wielu lat organizujemy Diecezjalny Przegląd Pieśni Patriotycznej w Sulechowie i Konkurs Ojczyzno ma, w których uczestniczy po kilkuset uczestników. Mamy też coś dla miłośników wędkowania – Zawody wędkarskie im. Ks. Biskupa Adama Dyczkowskiego.
JK - Dla kogo to wspólnota? Dlaczego warto się zaangażować?
RF - AK jest dla wszystkich wiernych Kościoła rzymskokatolickiego. Papież Franciszek mówił o zejściu z kanapy. Jak ktoś przystąpi do AK to na pewno będzie miał tyle możliwości działania, że nie będzie miał czasu tracić czasu na kanapie!
JK - Dlaczego warto założyć AK w parafii? Jak to zrobić?
RF - Ojczyzną AK jest parafia. Tam wybierane są władze Oddziału i tam realizowany jest program nakreślony przez władze diecezjalne. Pierwszym i zasadniczym warunkiem powstania Parafialnego Oddziału jest przekonanie i dobra wola ks. proboszcza na zaistnienie stowarzyszenia w jego parafii. Ks. proboszcz lub osoba świecka, działająca w jego imieniu organizuje spotkanie informacyjne na temat AK, zapraszając na nie imiennie osoby chętne do pracy w AK z parafii. Ważnym jest by na to spotkanie zaprosić członków innych stowarzyszeń działających w parafii. Spotkanie informacyjne powinna poprzedzić Msza Św. w intencji AK. W czasie Mszy Św. homilię „tematyczną” powinien wygłosić diecezjalny Asystent kościelny. Możliwe jest, że przedstawiciele danej wspólnoty parafialnej, informacje na temat Akcji Katolickiej uzyskają np. rekolekcji organizowanych przez Zarząd diecezjalny. Później kolejne spotkanie w parafii powinno być już Zebraniem założycielskim, na którym zawiąże się Parafialny Oddział AK. Na to spotkanie należy koniecznie zaprosić przedstawiciela Zarządu DIAK, by poprowadził to zebranie.
JK - Jakie plany i wyzwania ma nowy prezes diecezjalnej Akcji Katolickiej?
RF - Na Sesji rozpoczynającej Synod w naszej diecezji na wiosnę tego roku, ojciec Michał Legan mówił, że Kościół jest delikatny jak małe dziecko. Takie samo jest nasze stowarzyszenie. Gdy zmienia się proboszcz w danej parafii, gdzie był Oddział AK, niejednokrotnie bywa, że Akcja Katolicka podupada, bo nowy kapłan nie ma tej umiejętności współpracy ze świeckimi. Jako nowemu prezesowi zależy mi na rozwoju Akcji, także poprzez spotkania z kapłanami, by zapragnęli tej współpracy ze świeckimi. By im zaufali a warto!
- «« Poprzedni artykuł
- Następny artykuł